Nasz świat jest dla naszych genów bardzo niebezpiecznym miejscem. Na szczęście są sposoby, by nie tylko je chronić, ale wręcz naprawiać. A warto wiedzieć, że mutacje DNA są nieuniknione – nawet u młodych ludzi.
Jak szybko zużywa się organizm
U przeciętnego człowieka przez większą część życia organizm doskonale radzi sobie z odbudową i regeneracją zniszczonych tkanek i komórek. Ten proces trwa bez przerwy – szacuje się, że wymiana wszystkich białek w mięśniach trwa ok. 6 miesięcy, czerwonych krwinek – 4 miesiące, a kości – 2-3 lata. Z wiekiem tempo regeneracji coraz mocniej spada, a przyspieszają procesy rozpadu, co na starość skutkuje przyspieszonym „zużywaniem się” organów. To dlatego robią nam się zmarszczki, słabną mięśnie, a kac trwa coraz dłużej.
Co nasila mutacje DNA
To samo dotyczy DNA. Jego cząstki znajdują się w każdej komórce organizmu i są narażone nie tylko na mutacje, ale wręcz zniszczenie. Wywołane spontanicznie lub przez czynnik pochodzący spoza organizmu. Znamy ich sporo, a lista obejmuje nawet takie rzeczy, które paradoksalnie są nam do życia absolutnie niezbędne.
Światło słoneczne i promieniowanie UV
Nasz świat zginąłby np. bez światła słonecznego, ale już jego nadmiar (a dokładniej: promieniowanie ultrafioletowe) ma destrukcyjny wpływ na skórę. Nasila mutacje i zwiększa ryzyko czerniaka.
Co ciekawe, w szczególny sposób dotyczy to np. pilotów samolotów.
Na wysokości 9-10 km nad ziemią przez szyby przenika 2x tyle promieniowania co na ziemi. Godzina lotu na wysokości 30 tys. stóp (9,14 km) jest więc dla pilota równoznaczna z 20-minutową sesją w solarium.
Ujawniają to badania Martiny Sanlorenzo z University of California opublikowane w 2015 roku w JAMA Dermatology. Przy okazji odnotowano, że piloci i załoga samolotów doznają chorób skóry ponad 2x częściej niż reszta populacji, a na czerniaka umierają o 42% częściej. Wniosek – jeśli często latasz samolotem, zaprzyjaźnij się z kremami z filtrem.
Oddychanie tlenem – błogosławieństwo i przekleństwo
Nasz kolejny przyjaciel, który miewa swoją ciemną stronę, to tlen. Oddychanie tlenem daje życie, ale ma też jedną nieuniknioną konsekwencję – powstawanie wolnych rodników. Słyszał o nich chyba każdy – to mikroszkodniki, które buszują po ciele, niszcząc co popadnie.
Przez całe dekady organizm radzi sobie z nimi nieźle. W końcu jednak słabnie, a rodniki nie ustają, więc aby spowolnić ich działalność, warto przez całe życie jadać produkty ze sporą ilością antyoksydantów. W tym temacie polecam mój tekst na blogu pt. „Co jeść, żeby żyć dłużej? Produkty bogate w antyoksydanty”.
Chemikalia i toksyny
Zniszczenia i mutacje DNA powodują także inne czynniki. W przeciwieństwie do światła i tlenu – niekoniecznie nam potrzebne. Należą do nich papierosy, smog, chemiczne opary czy nadmiar alkoholu. Niektórzy twierdzą, że nawet małe ich ilości powodują mutacje – i jest to prawda. Sęk w tym, że organizm nie jest bezbronny – toksyny do pewnego stopnia potrafi wydalać, a zniszczenia naprawiać. Nawet jeśli zepsuło się akurat DNA.
Bezsenność i otyłość
To samo dotyczy bezsenności czy otyłości – jedna zarwana noc czy lekka nadwaga na pewno nie pomagają. Z drugiej strony, aby szkody były znaczne, a ryzyko nieodwracalnych mutacji godne odnotowania, taki styl życia musi utrzymywać się dość długo – zazwyczaj przez dekady. Dlatego nie ma co zawczasu panikować, tylko stopniowo, krok po kroku, ewoluować swój styl życia w trochę zdrowszą stronę.
Nowotwory – tu sytuacja jest odwrotna
Jeszcze inną perspektywę mają pacjenci z nowotworami. U nich sytuacja jest odwrotna niż u zdrowych – blokowanie naprawy DNA może im uratować życie.
Wśród komórek, które w organizmie dzielą się najszybciej, są m.in. komórki rakowe. I okazuje się, że paraliżowanie w nich procesów odbudowy może skutkować nie tylko wyhamowaniem, ale i wyleczeniem choroby. Bazuje na tym zarówno chemio-, jak i radioterapia.
Uszkodzenia DNA warto traktować tak samo jak starość – liczyć się z tym, że kiedyś nas dopadną, ale żyć tak, by za bardzo tego momentu nie przyspieszać.
Dobrym pomysłem jest unikanie tego, co szkodzi najbardziej. Jeśli sporo przebywasz na słońcu – używaj kremów z filtrem. Jeśli często wdychasz farby czy lakiery – noś maseczki. I dbaj o wietrzenie pomieszczenia. Jeśli się nie wysypiasz, poszukaj przyczyny, a następnie spróbuj się jej pozbyć. Jeśli natomiast jesz byle co, byle jak i niespecjalnie masz czas i ochotę zmieniać swoje nawyki, to chociaż dołóż coś zdrowego do posiłku. Niech to będzie warzywo. Jedno. Raz dziennie. Każda zmiana na plus to wartościowy postęp 😊
Co nasila mutacje DNA
- Promieniowania ultrafioletowego
- Papierosów
- Smogu
- Nadmiaru alkoholu
- Bezsenności
- Otyłości
- Oparów chemicznych (lakiery, smary, farby, benzyna itd.)
- Spalania i wdychania śmieci, mebli, opon itd.
Co hamuje mutacje DNA
- Zdrowy i ożywczy sen
- Jedzenie bogate w antyoksydanty
- Jak najwięcej warzyw i owoców
- Kremy z filtrem UV
- Samoopalacze zamiast solarium (jeśli nie chcesz żyć bez opalenizny)
Wyświetl ten post na Instagramie.
Źródełka: |
Medic G, Wille M, Hemels ME. Short- and long-term health consequences of sleep disruption. Nat Sci Sleep. 2017;9:151-161. Published 2017 May 19. |
Cheung V, Yuen VM, Wong GTC, Choi SW. The effect of sleep deprivation and disruption on DNA damage and health of doctors. Anaesthesia. 2019 Apr;74(4):434-440. |
Gętek , Czech N, Fizia K, Białek-Dratwa A, Muc-Wierzgoń M, Kokot T, Nowakowska-Zajdel E. Nutrigenomics – bioactive dietary components. Postepy Hig Med Dosw, 2013; 67: 255-260. |